Bo cały czas główka pracuje.
Nowoczesne akumulatory Ni-MH składają się z dwóch elektrod (anoda i katody), oddzielonych od siebie porowatym separatorem z tworzywa sztucznego.
Wszystkie elementy ogniwa roluje się i umieszcza w metalowym pojemniku, a następnie wypełnia elektrolitem. Metalowy pojemnik zamyka się szczelnie wieczkiem.
Samorozladowanie akumulatorów Ni-MH nastepuje z 3 powodów:
- Chemiczne rozpuszczanie katody,
- Naturalny rozpad anody,
- Zanieczyszczenie anody.
Jak zmniejszono samowyładowanie w ogniwach eneloop?
Chemiczne rozpuszczanie katody zmniejszono poprzez zastosowanie specjalnego stopu charakteryzującego się strukturą sieci krystalicznej (Superlattice Alloy). Zastosowanie tego stopu pozwoliło również zwiększyć pojemność akumulatora oraz zmniejszyć opór wewnętrzny, co z kolei umożliwia stosowanie wyższego prądu wyładowywania. Dodatkową zaletą zastosowania tego stopu, jest to, że do stabilizacji całego procesu można używać mniej kobaltu niż w ogniwach produkowanych starą metodą.
Anodę zabezpieczono specjalnym metalem, który spowalnia jej naturalny rozpad. Ulepszono dodatkowo elektrolit oraz separator.
Taki jestem mądry!
Nowoczesne akumulatory Ni-MH składają się z dwóch elektrod (anoda i katody), oddzielonych od siebie porowatym separatorem z tworzywa sztucznego.
Wszystkie elementy ogniwa roluje się i umieszcza w metalowym pojemniku, a następnie wypełnia elektrolitem. Metalowy pojemnik zamyka się szczelnie wieczkiem.
Samorozladowanie akumulatorów Ni-MH nastepuje z 3 powodów:
- Chemiczne rozpuszczanie katody,
- Naturalny rozpad anody,
- Zanieczyszczenie anody.
Jak zmniejszono samowyładowanie w ogniwach eneloop?
Chemiczne rozpuszczanie katody zmniejszono poprzez zastosowanie specjalnego stopu charakteryzującego się strukturą sieci krystalicznej (Superlattice Alloy). Zastosowanie tego stopu pozwoliło również zwiększyć pojemność akumulatora oraz zmniejszyć opór wewnętrzny, co z kolei umożliwia stosowanie wyższego prądu wyładowywania. Dodatkową zaletą zastosowania tego stopu, jest to, że do stabilizacji całego procesu można używać mniej kobaltu niż w ogniwach produkowanych starą metodą.
Anodę zabezpieczono specjalnym metalem, który spowalnia jej naturalny rozpad. Ulepszono dodatkowo elektrolit oraz separator.
Taki jestem mądry!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

