exodim napisał(a):A jakby zakazano sprzedaży cytryn, to kto by na tym najwięcej zyskał jak nie mafia, która stałaby się producentem i hurtownią cytryn dla całego kraju? Natomiast ponowna legalizacja sprzedaży cytryn zwiększyłaby konkurencje, a ostatecznie usunęłaby z rynku bardzo wąsko wyspecjalizowaną "mafię cytrynową", która nie miałaby np. sadów jabłoniowych, plantacji winogron itd., więc nie mogłaby rywalizować z szeroko wyspecjalizowanymi, legalnymi producentami i hurtownikami.Jasne, ale to się nie tyczy tego o czym piszę.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
