replique napisał(a):No to i bzdurzysz...
Wyssany z palca, to jest system wartości chrześcijańskich bowiem jest to zbiór i mieszanina najprzeróżniejszych różności sprzed wieków i wyciągniętych z innych, przedchrześcijańskich religii...
Na domiar złego, ten chrześcijański system wartości, obłożono dogmatami, już absolutnie wyssanymi z brudnych paluchów wielkich tego kościoła, czym - w sumie - zniszczono chrześcijaństwo :p
I jakimś cudem te znakomite "przedchrześcijańskie religie" zezwalały na ofiary z ludzi, czy krwawe walki gladiatorów, a oparta na nich moralność chrześcijańska (wyssana z brudnego klerykalnego palucha) już nie.
Kołomyja...
Cytat:stąd prosto do tak prostej definicji, jak naturalna moralność homo sapiens, która - rzecz jasna - nie spadła wraz z małpą z drzewa i stanęła wyprostowana lecz ewoluowała przez wieki i ewoluuje nadal, podążając za zmieniającym się światem
Aha, teraz to ewoluowała, a nie została wyssana z brudnego klerykalnego palucha?

Bredzisz, kumie, bredzisz.
