Myślę, że jednak sporym problemem Polski jest wciąż folwarczna mentalności i taki obraz naszej gospodarki.
Więcej o tym można poczytać w wywiadzie z profesorem Hryniewiczem - http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/22...ieczu.read
Cytat:Gospodarka folwarczna przynosiła kolosalne dochody właścicielowi majątku kosztem skrajnego wyzysku siły roboczej. Właściciel nie czuł się zmotywowany do inwestycji, bo i tak stopę zysku z pospolitej eksploatacji pracowników miał tak ogromną, że nie potrzebna mu już była żadna maszyna parowa czy droga żelazna do zwiększenia zysku.
Więcej o tym można poczytać w wywiadzie z profesorem Hryniewiczem - http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/22...ieczu.read
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

