Łosiu, to wyłącznie kwestia definicji pojęcia "wydajności pracy". Nierzadko zdarza się, że naukowa definicja pojęcia różni się od potocznego znaczenia słów. I tu jest podobnie.
Związkowcy po prostu jadą na tym niczym kreacjoniści na bredzeniu, że teoria ewolucji to "tylko teoria", zdając sobie sprawę, że w ten sposób zmylą nieobeznanych z tematem rozmówców (czyli praktycznie wszystkich adresatów swoich wypowiedzi).
Związkowcy po prostu jadą na tym niczym kreacjoniści na bredzeniu, że teoria ewolucji to "tylko teoria", zdając sobie sprawę, że w ten sposób zmylą nieobeznanych z tematem rozmówców (czyli praktycznie wszystkich adresatów swoich wypowiedzi).
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.

