nonkonformista napisał(a):To papież Klemens powinien przebaczyć zgodnie z chrześcijańską zasadą bliźniego, czyż nie? A skoro nie przebaczył, tylko wyrok Bruna przyklepał, to jest również za jego śmierć odpowiedzialny. Jak widać władza religijna sobie, a zasady chrześcijańskie sobie. Nic nowego. Ja Klemens jestem najważniejszy. Co się tam będę słowami Jezusa przejmował. :lol2:A co ma Jezus do tego?
Bruno pieprzył jakieś głupoty, które akurat wtedy były klasyfikowane jako bluźnierstwo, a samo bluźnierstwo było sankcjonowane karą główną.
Klemens przyklepał wyrok Bruna, jednocześnie dając mu kilkanaście dni na odwołanie swoich bełkotliwych i sprzecznych z nauką Świętego Kościoła tez.
Nie uczynił tego, więc został spalony na stosie.
Czy słusznie? To już temat na głębszą dyskusję. Mogę powiedzieć co najwyżej tyle, że nie jestem pozytywistą prawniczym, więc taki stan rzeczy trochę mi nie pasuje.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
