Patafil napisał(a):Napadła, poddała okupacji, ale już nie rozkułaczaniu, i nie wywiozła bądź zamordowała tysięcy ludzi jako ,,wrogów ludu'' - tak jak postąpili Sowieci np. w krajach bałtyckich. Degrelle, gość wykształcony i inteligentny, widział tę zasadniczą różnicę, dlatego w 1941 dokonał takiego, a nie innego wyboru. Nawet dziecko z zespołem Downa już by to dawno zrozumiało.Dziecko z zespołem Downa to by w przeciwieństwie do ciebie zajarzyło kilka faktów historycznych, które ukazują, że domniemane zagrożenie ZSRR było w tamtym okresie dla Belgii zagrożeniem nierealnym.
No ale ty udzielasz się w tym temacie z powodu swoich naziolkowych poglądów(też pewna odmiana lewactwa-burzycieli) , a nie z powodu dostrzegania w działalności De Grelle znamion konieczności.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
