O nie nie
Ateizm semiotyczny to raczej forma ignostycyzmu lub nonkognitywizmu teologicznego (obie te nazwy używane są w anglojęzycznej filozofii), czyli twierdzących że pojęcia religii są bezsensowne. AS w autorskiej wersji Chwedeńczuka wspiera to twierdzenie, uzasadniając je wymogiem Hume'a. Chwedeńczukowska wersja z neopozytywistyczną nie ma nic wspólnego.
Neopozytywizm i empiryzm logiczny to natomiast całościowe poglądy filozoficzne, nie tylko na kwestie Boga, zresztą poglądy dość mało obecnie popularne. Po części wynika to z radykalizmu, po części z błędów neopozytywistów. U Ayera i Carnapa ignostycyzm opierał się np. na zasadzie weryfikacji dość wszechstronnie krytykowanej.
Ateizm semiotyczny to raczej forma ignostycyzmu lub nonkognitywizmu teologicznego (obie te nazwy używane są w anglojęzycznej filozofii), czyli twierdzących że pojęcia religii są bezsensowne. AS w autorskiej wersji Chwedeńczuka wspiera to twierdzenie, uzasadniając je wymogiem Hume'a. Chwedeńczukowska wersja z neopozytywistyczną nie ma nic wspólnego.Neopozytywizm i empiryzm logiczny to natomiast całościowe poglądy filozoficzne, nie tylko na kwestie Boga, zresztą poglądy dość mało obecnie popularne. Po części wynika to z radykalizmu, po części z błędów neopozytywistów. U Ayera i Carnapa ignostycyzm opierał się np. na zasadzie weryfikacji dość wszechstronnie krytykowanej.

