antagonistyczny napisał(a):A może za socjalistę powinno się uważać osobę postulującą oddanie środków produkcji w ręce robotników?
Okradzenie kogoś?
antagonistyczny napisał(a):Po pierwsze jestem za tym aby istniała prywatna konkurencja gdzie różnej maści bogacze będą mogli się leczyć i nie będą musieli plugawić się obecnością wśród biedoty. Jedyne czego wymagam to pewien ustalony standard do którego dostęp będą mieli wszyscy.
Na rynku najbiedniejsi muszą zdechnąć pod płotem.
Socjalizm rozprzestrzenia się jak zaraza, więc wg mnie nie może być mowy o kompromisie. Na prawdziwie wolnym rynku bezdomni czy niepełnosprawni będą mieli jednak tańszą żywność, ubiór czy mieszkania, ponieważ nie ma wtedy mowy o monopolu, dodając zresztą, że państwo również nim jest. Można jeszcze dodać znacznie przyspieszone rozwiązywanie problemów za pomocą nowych technologi, leków oraz wzrost jakości. Jeżeli chcesz minimalnego standardu dla wszystkich, to co za problem zapewnić pracę kilkunastu osobom np. na 100 mieszkańców oraz wesprzeć te 2-3 niepełnosprawne i osamotnione jednocześnie? Zapewniam, że znajdzie się jeszcze wielu ludzi aktywnych w tym zakresie. Poza tym uważam, że niemoralne jest przymuszanie kogoś do pomocy innym.
"Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy."
Hannibal
Hannibal

