Sajid napisał(a):Kluczowe dziedziny gospodarki, a to dobre. :lol2: Poza tym bądź co bądź nie ma tutaj mowy o takim typowym monopolu.Mówi się w tych przypadkach o monopolu prawie doskonałym. To znaczy, że istnieją obok jednego przedsiębiorstwa A inne, świadczące identyczne jak A usługi, ale z istnienia innych przedsiębiorstw nie wynika konkurencja z przedsiębiorstwem A. Ciut podobnie jak w przypadku sytuacji gospodarczej w III Rzeszy (IG Farben, Porsche+BMW, Hugo Boss).
Poza tym: czemu drwisz z tego stwierdzenia o kluczowych dziedzinach gospodarki? Ja rozumiem to w ten sposób, że gdyby nie państwowa służba zdrowia, przymusowe zusy itp., to każda dziedzina gospodarki rozwijałaby się lepiej, bo byłyby mniejsze koszty pracy (zapewne mniejsze podatki i brak składek na kulejącą służbę zdrowia).
Wszystko jest ze sobą jakoś powiązane. Jeśli rozpatrujemy istotność jakiegoś segmentu gospodarki, to zawsze musimy ją rozpatrywać w odniesieniu do kontekstu, pod pewnym kątem.
Dla gospodarki narodowo-socjalistycznej, nastawionej militarnie, najistotniejsze segmenty wiązały się z przemysłem elektromaszynowym, energetyką, radiotelekomunikacją i przemysłem zbrojeniowym (szeroko rozumianym, który wkraczał na pozostałe sektory gospodarki).
Dla gospodarki Hong-Kongu najistotniejszymi segmentami są m.in. finanse i branża IT.
Dla Dubaju przemysł wydobywczy (teraz turystyka)
itd.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
