Cytat:Oczywiście, że nie da się zrozumieć ani zobaczyć niczego co jest niedostępne umysłowi. Niemniej da się zrozumieć, że coś jest.
Więc wracamy do punktu wyjścia. Jeśli coś jest niedostępne umysłowi, to nie można o tym mówić, bo de facto niczego się w ten sposób nie nazywa.
Cytat:No jak np. mówimy o figurach w przestrzeni euklidesowej, to z własności geometrii wynika, że nie w modelu ma czegoś co jest jednocześnie kołem i kwadratem.
Różnica tkwi w sformułowaniu.
"Nie istnieje coś, co jednocześnie jest kołem i kwadratem" różni się od sformułowania "Nie istnieje kwadratowe koło". Pierwsze zdanie nie zakłada, że wiesz czym jest kwadratowe koło (że potrafiłbyś na przykład je sobie narysować lub wyobrazić).
Cytat:Ok, może nie rozumiem co to konkretnie znaczy, ale jakiś zarys mam. Jak idiota napisał, rozumiem że coś jest.
Jaki to zarys? Czego dotyczy i co konkretnie możesz na ten temat powiedzieć?
Myślę, że faktycznie zdanie "istnieją rzeczy, które są poza naszym doświadczeniem" jest jeszcze na granicy sensowności, ale spekulowanie o tych rzeczach jest już poza tą granicą.

