Hans Wegeżysten napisał(a):Przyjmijmy, że w mojej koncepcji świata nieracjonalnego raz są regularności, raz nie ma i nie wiadomo czemu tak jest, ale jest :lol2:
To byłby raz racjonalny, a raz nieracjonalny jeśli już. W takim świecie teorie naukowe o ile by jakieś powstały byłyby prawdziwe w okresach regularności, zaś w okresach nieregularności by się dezaktualizowały. To jest w zasadzie dylemat w stylu "Zosia postawiła dzbanek na stole później, zaś go zeń zdjęła". Zdanie "dzbanek stoi na stole" jest prawdziwe dajmy na to do dwunastej w południe, a fałszywe po tym jak ta już wybije.
Cytat:Możesz jakoś rozwinąć ? Na jakimś przykładzie, przykładach ? (Odwołując się do mojej koncepcji świata nieracjonalnego)
No, ale co ja mam Ci tutaj rozwijać... po prostu sensowne dla Ciebie byłoby to czego byś w takim świecie doświadczył. Zasadniczo żadnej różnicy nie ma.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
K.Bunsch

