Hans Wegeżynsten
Powiedziałeś:
Ale przecież nie jest to żadne założenie, tylko wynik Twojego doświadczenia! Racjonalność świata także wnioskujesz z własnego doświadczenia, ponieważ nauczyło Cię ono, że jest w pewien sposób regularne.
Przyznam, że są to poglądy, które w żaden sposób nie przecinają się z Wymogiem. Ani mu przeczą, ani go potwierdzają. To po prostu wnioski z doświadczenia.
Argen
Daj znać jak będziesz w Trójmieście, napijemy się za wszelkie bezsensy
Machefi
Istotnie. Ateista semiotyczny może przyjąć, że za np. słowami mistyków stoją konkretne przeżycia. Z pewnością stoją. Jakie to są przeżycia jednak nie wiemy i żadne zdanie nie może sprawić, że będziemy mieli gwarancję przeżywania tego samego. Ponadto, nie można wskazać żadnej drogi, która gwarantowałaby nam przeżycie tego samego. Więc de facto, nie wiemy o czym mówi nasz rozmówca-mistyk.
Powiedziałeś:
Cytat:Ja osobiście przyjmuję, że istnieje świat materialny i jest on racjonalny,i ma to być, jak powiedziałeś wcześniej jakieś założenie metafizyczne, bez którego Wymóg obejść się nie może. Definiujesz materię jako
Cytat:a)wszystko co ma masę i objętość
b) wszystkie obiekty rozciągające się w przestrzeni i czasie
Ale przecież nie jest to żadne założenie, tylko wynik Twojego doświadczenia! Racjonalność świata także wnioskujesz z własnego doświadczenia, ponieważ nauczyło Cię ono, że jest w pewien sposób regularne.
Cytat:To przyznasz, że bez tych podwalin Wymóg Hume'a mija się z celem ?
Przyznam, że są to poglądy, które w żaden sposób nie przecinają się z Wymogiem. Ani mu przeczą, ani go potwierdzają. To po prostu wnioski z doświadczenia.
Argen
Cytat:... do wspólnoty, w której nie poznałem jeszcze ani jednego kumpla do popitki. Wiem, smutny ze mnie człowiek.
Daj znać jak będziesz w Trójmieście, napijemy się za wszelkie bezsensy

Machefi
Istotnie. Ateista semiotyczny może przyjąć, że za np. słowami mistyków stoją konkretne przeżycia. Z pewnością stoją. Jakie to są przeżycia jednak nie wiemy i żadne zdanie nie może sprawić, że będziemy mieli gwarancję przeżywania tego samego. Ponadto, nie można wskazać żadnej drogi, która gwarantowałaby nam przeżycie tego samego. Więc de facto, nie wiemy o czym mówi nasz rozmówca-mistyk.

