Wookie napisał(a):Hans WegeżynstenStary Ty w ogóle czytałeś przebieg dyskusji ? Przecież doszliśmy do tego, że to subiektywne kryterium, co zmienia postać rzeczy.
i ma to być, jak powiedziałeś wcześniej jakieś założenie metafizyczne, bez którego Wymóg obejść się nie może.
A w ogóle "wymóg" to definicja subiektywnej rzeczywistości. Nic nowego. Nie ma potrzeby mieszania do tego jakiegoś Hume, bo nic ciekawego nie wymyślił.
Może powtórzę :
Hans Wegeżynsten napisał(a):Cały ten ateizm semiotyczny streściłbym tak :
Doświadczamy i na tej podstawie możemy stwierdzać co jest subiektywnie prawdziwe/fałszywe, a to co doświadczamy możemy nazwać naszą subiektywną rzeczywistością. Słowo Bóg w transcendentnym znaczeniu wykracza poza naszą rzeczywistość, więc nie ma co o tym gadać. Tyle.
To po prostu ignostycyzm z dodatkiem definicji subiektywnej rzeczywistości.
Nie ma potrzeby założeń, bo wszystko jest subiektywne.

