Głupi Jaś napisał(a):Można go też widocznie spowolnić wywożąc cząstki w miejsce o niższym natężeniu pola grawitacyjnego niż na powierzchni Ziemi, tyle tylko, że nie będzie to spowolnienie mające praktyczne znaczenie.To akurat dałoby przyspieszenie, spowolnienie możnaby było uzyskać umieszczając cząstki w silniejszym polu grawitacyjnym. No ale tak jak już zostało powiedziane, żadna z tych metod nie zmienia tempa rozpadu jako takiego, wszystkie wykorzystują tylko relatywistyczne efekty związane z czasem. O ile mi wiadomo, zgodnie z obecną wiedzą tempo rozpadu jest niezmienne.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
