Wookie napisał(a):Umiem na przykład wskazać podobiznę Napoleona na portrecie.A ja Jezusa.
![[Obrazek: nspj.jpg]](http://czernica.wiara.pl/Grafiki/nspj.jpg)
Jezus Cię kocha
idiota napisał(a):A i pośrednio nie ma.Nie martw się. Wookie zawsze znajdzie usprawiedliwienie dla matematyki/przeszłości/przyszłości, żeby nie było zbyt absurdalnie. Dla Boga nie znajdzie usprawiedliwienia, bo atsem jest skonstruowany na zasadzie : 1. Hej !! Bóg jest bez sensu. 2. A teraz tylko dorobić jakieś pitu pitu, żeby się w miarę zgadzało.
Chyba, że byś wyszedł poza czas i się cofnął do jego czasów.
Wtedy byś mógł spełnić kryterium Chewdeńczuka

