Palmer Eldritch napisał(a):Na pewno. Od czego mają chłopców na posyłki z młodzieżówek. To nie jest specjalnie skomplikowana procedura: niesiesz pismo do okienka i tyle.
Nie musisz się tłumaczyć. To miasto musi się wytłumaczyć, jeśli ma kaprys niewydania zgody na zgromadzenie.
Wiem, że nie jest skomplikowana. To jeszcze nie znaczy, że dopełniono tego warunku, szczególnie, że trzeba podać szereg informacji w takim zgłoszeniu. No i takowe zgłoszenie powinno zostać złożone dla każdego dnia okupowania terenu przed Pałacem Prezydenckim.
O ile więc nie wiemy czy zgłoszenie/a zostało/y złożone nie możemy wykluczyć, że w rzeczonych słowach chodziło o fakt, że owo/e zgromadzenie/a nie były zgłoszone i nikt nawet nie pomyślał o pochyleniu się nad sytuacją a koledzy od makaronu zostali "eksmitowani" z placu i chyba dostali też mandaty.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
