WuXeS napisał(a):Wyobrażam to sobie tak, że jak upakujesz dość energii (uj tam, wyobrażam sobie prąd ) w jednym punkcie, to ta energia uformuje "kulkę" i zacznie "być masywna", cokolwiek to oznacza.Energii przenoszonej przez co?
Wiesz, energia jako samodzielny byt nie istnieje, to jest tylko własność czegoś. A jak już dużo czegoś upakujesz w jednym miejscu, to z samego faktu, że udaje Ci się to utrzymać w jednym miejscu wynika, że to coś miało masę - bo bezmasowe rzeczy mają tendencję do uciekania dość szybko, a dokładniej z prędkością światła :p Więc jak zbierzesz dużo masywnych rzeczy w jednym miejscu, to tak, powstająca kulka będzie miała masę 
exodim napisał(a):Fotony mają jakąś masę relatywistyczną E/c^2A idź z tą masą relatywistyczną w diabły, powinno się w ogóle zabronić wspominania o tym bezsensownym pojęciu :p
W OTW masa ma właściwie już tylko takie znaczenie, że obiekty masywne nadają się na układy odniesienia. Źródłem grawitacji jest tzw. tensor energii-pędu, co w praktyce w jakimś układzie chyba zawsze sprowadza się do energii i, jak się jeszcze okazuje, ciśnienia. A że do posiadania energii masa nie jest potrzebna, to generalnie masa z grawitacją nie ma już tak wiele wspólnego.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
