Neuromancer napisał(a):Ja tam zawsze mówię że wszystkiemu winne jest jebnięte prawo. Wielkie podmioty mają pisane pod siebie ustawy tak że im się opłaca taki stan rzeczy utrzymywać, jakby była duża oddolna konkurencja to by się im to po prostu nie opłacało. Jak pracownik ma gdzie pójść to nie będzie siedział tam gdzie płacą tyle że wyżyć się nie da. Tu nie potrzeba ingerencji państwa, tu trzeba pracownika bronić przed tą ingerencją.Dlatego trzeba zrobić tak, by tzw. 'pracodawcy' podobne praktyki się nie opłacały.
Zmniejszyć te wszystkie narzuty na rzecz państwa. Karać zatrudniających i zatrudnianych na czarno. Zgłaszać takie praktyki. To ważne. Inaczej patologii naszego rynku pracy się łatwo nie pozbędziemy.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

