Ten promień to tak naprawdę nie geometryczny promień ciała, a promień, czyli odległość na jaką dane ciało (czarna dziura) oddziałuje na tyle mocno, by można mówić o horyzoncie zdarzeń. Sfera o promieniu Schwarzschilda to właśnie horyzont zdarzeń i stąd wzmianka Fizyka, że jest sens mówić o powierzchni CD - bo to znów nie jest klasyczna powierzchnia ciała.
Obrazowo mówiąc ciało o jakiejś masie spoczynkowej, które zostałoby ściśnięte do rozmiarów swojego promienia Schwarzschilda staje się CD i zapadnie się do punktu, czyli osobliwości, a ta nie ma promienia, ani powierzchni, ani objętości.
Ma za to masę i ta masa wpływa na otoczenie. Do odległości równej promieniowi Schwarzschilda wpływa specyficznie, tworząc horyzont zdarzeń, dlatego mówi się o promieniu i powierzchni CD, tyle że to nie to samo, co w przypadku innych ciał.
Co ciekawe, im ciało masywniejsze, tym mniej musimy go ściskać (mniejszą gęstość musi osiągnąć), by zamieniło się w czarną dziurę. To dlatego w CD zamieniają się masywne objekty a na te mniejsze nie znajduje się w przyrodzie wystarczająca siła, by je zgnieść bardziej i mogą co najwyżej wpaść do już istniejącej CD.
Właśnie się zastanawiam czy to nie z tej właściwości wynika poszukiwanie masy wszechświata i jego rozmiarów aby sprawdzić, czy kiedyś w końcu sam się znów zapadnie?
Obrazowo mówiąc ciało o jakiejś masie spoczynkowej, które zostałoby ściśnięte do rozmiarów swojego promienia Schwarzschilda staje się CD i zapadnie się do punktu, czyli osobliwości, a ta nie ma promienia, ani powierzchni, ani objętości.
Ma za to masę i ta masa wpływa na otoczenie. Do odległości równej promieniowi Schwarzschilda wpływa specyficznie, tworząc horyzont zdarzeń, dlatego mówi się o promieniu i powierzchni CD, tyle że to nie to samo, co w przypadku innych ciał.
Co ciekawe, im ciało masywniejsze, tym mniej musimy go ściskać (mniejszą gęstość musi osiągnąć), by zamieniło się w czarną dziurę. To dlatego w CD zamieniają się masywne objekty a na te mniejsze nie znajduje się w przyrodzie wystarczająca siła, by je zgnieść bardziej i mogą co najwyżej wpaść do już istniejącej CD.
Właśnie się zastanawiam czy to nie z tej właściwości wynika poszukiwanie masy wszechświata i jego rozmiarów aby sprawdzić, czy kiedyś w końcu sam się znów zapadnie?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.

