Forge napisał(a):Czy bez działań władzy kościelnej skierowanych wobec niego byłby zabity? Nie?Trudno mówić o winie kogoś, kto wyraził tylko opinię o tym, co powinno się stać z jakimś tam człowiekiem.
Czy zależność tego, że dokonano ezgekucji wynika bezpośrednio z działań KK? Tak? Więc nie widzę powodu, aby ich nie winić.
Opinia, owszem, przyczyniła się (najwyraźniej) do śmierci tego człowieka, ale to nie opinia, ani nie organy wydające tę opinię jakąś osobę posłały na tamten świat.
Forge napisał(a):Exodim, co do Twojego cytatu z Nowego Testamentu, to tutaj jest pewne wyjaśnienie: http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/83e10Niech i tak będzie. W tym kontekście nadal oznacza to konieczność obrony przed nieprzyjacielem.
A że najlepszą obroną jest atak...
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
