antagonistyczny napisał(a):Wg. badań 45,000 Amerykanów umiera z powodu braku ubezpieczenia. Ciekawe ile idzie na bruk z powodu kosztów leczenia. Sukces libertariańskich rozwiązań :lol2:
Ciekawe ile ludzi w umiera w Polsce z powodu długiego oczekiwania na zabieg czy też marnej jakości służby zdrowia.
Mój ojciec w socjalistycznej służbie zdrowia czekał na wynik biopsji 3 tygodnie przy zaawansowany stadium raka. Gdy poszedłem z psem do weterynarza i okazało się, że tez musi mieć robioną biopsję wyniki miałem dwa dni później. A technicznie biopsja komórek psa niczym nie różni się od biopsji komórek ludzkich - nawet wykonują je te same laboratoria. Sukces socjalistycznych rozwiązań -zwierzęta mają lepszą jakość leczenia za ułamek ceny niż ludzie :lol2:
Wiesz jaka jest różnica między tym, że ktoś umiera bo nie ma ubezpieczenia a tym, że ktoś umiera bo państwowy szpital wyznacza mu termin operacji za dwa miesiące a od wystąpienia objawów do postawienia diagnozy mija 7 tygodni? Lub tym, że akurat terapia która mogła by pomóc nie jest refundowana?
Brak ubezpieczenia wychodzi znacznie taniej.

