To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prawa autorskie & patentowe vs infoanarchizm (oraz nurty pokrewne)
Cytat:Na tej samej zasadzie moze nie uznawac wlasnosci srodkow produkcji:
1)Ktos cos wynalazl, opatentowal swoj wynalazek i czerpie z niego zyski bez niebezpieczenstwa, ze ktos inny go skopiuje.
2)Ktos odnajduje zyle jakiegos surowca, wykupuje teren i czerpie z tego zyski bez niebezpieczenstwa, ze ktos inny np. zacznie kopac na jego terenie.

Zarowno w 1) jak i 2) ten ktos korzystal z "wiedzy ogolu":

Problem w tym, że o ile surowców jest ograniczona ilość i nie można ich kopiować bez końca, to pomysły już tak.

Cytat:Tak samo w obydwu przypadkach osoby poniosly podobny koszt - w 1) inwestycja w laboratorium, badania - 2) w poszukiwanie surowcow, odwierty iitd. Analogia jest pelna.

Nie jest. Jak wyżej nie możesz kopiować surowców. Gdyby surowce można było kopiować to nie byłoby sensu chronić gościa w sytuacji 2.
Po prostu sytuacja ze świata rzeczywistego nie przenosi się na świat ludzkich pomysłów.

edit: Ogólnie rzecz biorąc gdy mamy dobro, którego ilość jest praktycznie nieskończona to nie ma sensu go chronić.

edit2: Tak poza tym taka ochrona to kolejna zbędna regulacja państwowa.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.

Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Prawa autorskie & patentowe vs infoanarchizm (oraz nurty pokrewne) - przez fertenbitenhiy - 19.02.2013, 12:30

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości