nonkonformista napisał(a):To po co był na tej mszy?
Jak dysponujesz pewną wiedzą, to się podziel, a nie chowasz dla siebie, Dziadzie Borowy.
Ponieważ obawiał się nie tyle KRK ale całkiem jeszcze nieźle uzbrojonego po wojnie społeczeństwa. Oczywiście "jego" władzy owo społeczeństwo nie mogło realnie zagrozić ale lepiej nie mieć zamieszek i antykomunistycznych partyzantów biegających po lasach niż mieć to na stanie

Przeczytaj tu masz to dokładnie wytłumaczone:
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2011/10...i-polakow/
W skrócie aby przekonać ludzi "że Władza Ludowa nie taka zła jak ją malują"
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

