Prostota państwa "wolnorynkowego" polega na tym, że jest to państwo życzeniowe, wykreowane i modernizowane przez ludzi, którzy w nie wierzą. Nigdzie taki twór nie powstał i mam wątpliwości, czy kiedykolwiek powstanie, gdyż wiele rzeczy jest niedookreślonych, a panaceum na wszystko stanowi Bóg, zwany wolnym rynkiem. Natomiast państwa rzeczywiste są w mniejszym lub większym stopniu urynkowione. Są mocarstwa, państwa niezależne, kolonie itd. posiadające mnóstwo zależności ekonomicznych, spraw związanych z bezpieczeństwem, prawem własności, roszczeniami, sprawami etnicznymi itd. Do tego niekoniecznie rządzący będą dążyć do tego, aby się władzy pozbawić i tworzyć libertariańskie utopie, w stylu: robimy reset i zaczynamy na nowych, "sprawiedliwych" zasadach.
Ograniczone zasoby są już w głównej mierze porozdzielane, czy sprawiedliwie? Moim zdaniem, nie, dlatego skłaniam się ku przekonaniom socjalistycznym.
Ograniczone zasoby są już w głównej mierze porozdzielane, czy sprawiedliwie? Moim zdaniem, nie, dlatego skłaniam się ku przekonaniom socjalistycznym.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

