Spojelry
Różowe lata siedemdziesiąte są super. Duchowo mój ulubiony serial, w jakimś sensie podobny do "Cudownych lat", ale totalnie inaczej zrealizowany, ale bardzo dobrze oddający epokę.
BB mnie zmęczyło. Znudziło, jakoś tak, kiepskawo od drugiego sezonu. Nawet nie wiem dlaczego, może kiedyś wrócę.
Drugi sezon GoT jest żenujący. Nie czytałem książek, ale zrozumiałem zamysł tego kolesia, który pozwolił się zabić żeby Dzicy uwierzyli Jonowi.
Californication skończyło się na śmierci Lew Ashbiego. Dla mnie, ta scena to jest szczyt serialu, potem to już coraz większe grzebanie w kolejnych warstwach śmierdzącego mułu. W czwartym była jakaś zwyżka formy, ale ogólnie to wieje chujem od trzeciego sezonu.
the following nie widziałem, ale ponoć ciężki jest i podstępny, bo sugeruje utożsamianie się z mordercami ;] Mnie zwiastun nie zachęcił, nie dla mnie.
Różowe lata siedemdziesiąte są super. Duchowo mój ulubiony serial, w jakimś sensie podobny do "Cudownych lat", ale totalnie inaczej zrealizowany, ale bardzo dobrze oddający epokę.
BB mnie zmęczyło. Znudziło, jakoś tak, kiepskawo od drugiego sezonu. Nawet nie wiem dlaczego, może kiedyś wrócę.
Drugi sezon GoT jest żenujący. Nie czytałem książek, ale zrozumiałem zamysł tego kolesia, który pozwolił się zabić żeby Dzicy uwierzyli Jonowi.
Californication skończyło się na śmierci Lew Ashbiego. Dla mnie, ta scena to jest szczyt serialu, potem to już coraz większe grzebanie w kolejnych warstwach śmierdzącego mułu. W czwartym była jakaś zwyżka formy, ale ogólnie to wieje chujem od trzeciego sezonu.
the following nie widziałem, ale ponoć ciężki jest i podstępny, bo sugeruje utożsamianie się z mordercami ;] Mnie zwiastun nie zachęcił, nie dla mnie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

