A pytanie podstawowe. Czy służba zdrowia jest opłacalna ekonomicznie? Znaczy się czy leczeni tworzą więcej PKB niż zużywa się PKB na ich leczenie?
Gdyby była nie widzę problemu by wpakować w służbę zdrowia tyle kasy ile potrzeba. Jednak obawiam się, że gdyby była to by już dawno problem służby zdrowia przestał istnieć na całym świecie. Więc służba zdrowia to tylko dobro luksusowe, a nie inwestycja.
Antagonistyczny, ze sprzętem AGD, RTF itd. nie ma problemu. Rynek nie zawyża ceny. Kilka kliknięć w sieci i wiesz co gdzie ile kosztuje.
Natomiast czytałem o tym, że w USA lekarze zmuszali pacjentów do podpisywania tego, że nie będą mogli oceniach jakości usługi wykonywanej przez lekarza. Takie umowy powinny być prawnie zakazane.
Gdyby była nie widzę problemu by wpakować w służbę zdrowia tyle kasy ile potrzeba. Jednak obawiam się, że gdyby była to by już dawno problem służby zdrowia przestał istnieć na całym świecie. Więc służba zdrowia to tylko dobro luksusowe, a nie inwestycja.
Antagonistyczny, ze sprzętem AGD, RTF itd. nie ma problemu. Rynek nie zawyża ceny. Kilka kliknięć w sieci i wiesz co gdzie ile kosztuje.
Natomiast czytałem o tym, że w USA lekarze zmuszali pacjentów do podpisywania tego, że nie będą mogli oceniach jakości usługi wykonywanej przez lekarza. Takie umowy powinny być prawnie zakazane.
wolny rynek kuwa!!!

