sirflinket napisał(a):Ludzie powinni być bardziej odpowiedzialni szczególnie za swoje własne życie.
Oczywiście ale często ludzie nie mają wyboru i wpływu na wiele rzeczy. O czym zapomina druga strona.
sirflinket napisał(a):Równie dobrze państwo mogłby pomagać firmom, które bankrutują.
Swoją drogą pomaga. Po kryzysie większość państw wykupiła swoich bankierów i zaczęła oszczędzać na biednych. Co innego zrobiła Islandia. Zamknęła bankierów we więzieniach, miała swoją walutę(zdewaluowała ją), podniosła podatki i uchroniła swoje państwo opiekuńcze. Wyszła już dawno z kryzysu a prognozy są świetne. Podczas gdy reszta dalej boryka się z problemami.
Since then, Iceland has turned in a pretty impressive performance. It has repaid International Monetary Fund rescue loans ahead of schedule. Growth this year will be about 2.5 percent, better than most developed economies. Unemployment has fallen by half. In February, Fitch Ratings restored the country’s investment-grade status, approvingly citing its “unorthodox crisis policy response.”
You can say that again. Iceland’s approach was the polar opposite of the U.S. and Europe, which rescued their banks and did little to aid indebted homeowners.
http://www.bloomberg.com/news/2012-09-26...rect-.html
http://niezalezna.pl/32021-islandia-wsta...chce-do-ue
Keynesizm i rządząca koalicja Ruchu Zielonej Lewicy i Socjaldemokratów FTW
