Drogi Palmerze - niestety nawet gdybym uznał twoje odpowiedzi wynik konkursu by się nie zmienił.
Problem polega na tym, że nie wszystkie pytania są "binarne", czasami jest jedna odpowiedź "główna" i kilka alternatywnych (pewnie w co drugiej wsi jest jakieś drzewo Napoleona) albo pytanie ma charakter zadaniowy (jak pytanie Exa o pożytkach z liberum veto).
Wielokrotnie już taka sytuacja miała miejsce i to zadającemu pytania trzeba zostawić ostateczny werdykt.
Problem polega na tym, że nie wszystkie pytania są "binarne", czasami jest jedna odpowiedź "główna" i kilka alternatywnych (pewnie w co drugiej wsi jest jakieś drzewo Napoleona) albo pytanie ma charakter zadaniowy (jak pytanie Exa o pożytkach z liberum veto).
Wielokrotnie już taka sytuacja miała miejsce i to zadającemu pytania trzeba zostawić ostateczny werdykt.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

