DziadBorowy napisał(a):Aha. Czyli chodzi Ci jednak zwyczajne embargo i likwidację konkurencji a poprzednia analogia do kowala i obicia mordy temu kto podkuwa konie taniej jest słuszna. Więc czemu kręcisz i twierdzisz, że konkurencji nie chcesz likwidować skoro ewidentnie chcesz ją zliwkidować ?
Przykład Francji niczego widzę Was nie nauczył. Wprowadzajcie sobie embarga - możecie na tym tylko stracić.
Ale co jest niesłusznego w takim eliminowaniu konkurencji? Nic.
Czy to jakiś obowiązek handlować z konkurencją?
