Neuromanta napisał(a):Dzięki wielkie za pomoc, ale jeżeli dobrze zrozumiałem to z tego wynika że wszechświat rozszerza się szybciej niż wynosi prędkość światła, ponieważ światło gwiazd stale przesuwa się ku czerwieni? No bo gdyby wszechświat przesuwał się z prędkością światła lub mniejszą to albo by nie następowało żadne przesunięcie albo następowałoby przesunięcie ku fioletowi? Zatem czy wszechświat jako całość może poruszać się szybciej od światła czy to może ja czegoś nie zrozumiałem.1. Nie ma sensu mówienie o "przesuwaniu się" Wszechświata - bo i względem czego miałby się przesuwać?
2. Jeśli istnieją obiekty odpowiednio daleko, to odległość między nimi a nami może rosnąć szybciej, niż z prędkością światła (odległości może przybywać więcej niż 300000 km w ciągu sekundy) - nie ma ograniczeń na prędkość rozszerzania się przestrzeni. Jednak nawet jeśli są, i tak się o tym nie dowiemy, bo światło stamtąd nie ma jak do nas dotrzeć - odległość rośnie szybciej, niż ono może ją pokonać.
3. Wszelkie efekty typu efekt Dopplera czy jakieś efekty relatywistyczne występują przy każdej prędkości - po prostu przy prędkościach dużo mniejszych niż prędkość światła są tak małe, że nie ma jak ich zauważyć.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
