Furia napisał(a):O rany... Chyba nie jestem feministką. Strasznie zrobiło mi się miło, gdy stanąłeś w mojej obronie. ^^ Dziękuję.
On nie stanął w Twojej obronie. On pamięta jak rok temu ja nie stawałem w jego obronie. Taki resentyment do mnie odczuwa :twisted:
"Do jasnych dążąc głębin – nie mógł trafić w sedno śledź pewien obdarzony naturą wybredną. Dokądkolwiek wędrował, zawsze nadaremno. Tu jasno, ale płytko, tam głębia, ale ciemno."

