cobras napisał(a):Czytaj ze zrozumieniem. I napisz w jaki sposób 8-godzinna praca na kasie rozwija człowieka.
Ludzie pracujący na kasie w wolnorynkowej gospodarce widocznie są stworzeni do pracy na kasie, a nie jakiejś-tam samorealizacji.
Rozwój osobisty takich osób, gdyby nie musiały skanować produktów na kasie, sprowadzałby się i tak do marnotrawstwa na oglądaniu seriali o innych ludziach pracujących na kasie, mających rozmaite problemy miłosne, emocjonalne i finansowe. Rozwój jak chuj.
edit: żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał - chodzi mi o to, że nie jest istotne gdzie ktoś pracuje, jeśli chce się doskonalić, to może to robić nawet gdy pracuje 8 h na kasie
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
