Kobieta wikińska cieszyła się dość wysoką pozycją jak na tamte czasy, a małżeństwo to była poważna transakcja między rodami. Trudno, żeby ktoś taką żonę oddawał gościowi, czy o zgrozo niewolnikowi. Poza tym: kto ryzykowałby, że jego ziemię odziedziczy syn gościa albo niewolnika?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

