nonkonformista napisał(a):3. Zabijam kobietę, a mięso z niej i jej dziecka dzielę na wiele porcji i zamrażam w lodówce większą część mięsa.
Na dzisiejszy obiad planuję wątróbkę, szukam jej więc, a po znalezieniu, wrzucam do garnka. Gdy będzie miękka, przyprawiam solą i pieprzem i z apetytem zajadam.
Uwaga: Wątróbka z tego dzieciaka byłaby lepsza, jednak jest dosyć mała, więc nie pozwoli mi najeść się do syta. Dlatego wybieram wątrobę kobiety.
Pierwszy udany żart nonkonformisty

