Skąd wyście wzięli te kółka?
Chyba już wiem. Jeśli przyjmiemy sytuację wyidealizowaną to mamy do czynienia z ruchem jednostajnym prostoliniowym i zgodnie z I zasadą nie potrzeba żadnej siły by nieść walizkę, więc nie ma pracy. Zgadza się?
Chyba już wiem. Jeśli przyjmiemy sytuację wyidealizowaną to mamy do czynienia z ruchem jednostajnym prostoliniowym i zgodnie z I zasadą nie potrzeba żadnej siły by nieść walizkę, więc nie ma pracy. Zgadza się?

