Xeo95 napisał(a):Czy to prawda że gdy taka para cząstek powstanie w pobliżu czarnej dziury to jedna cząstka może zostać pochłąnięta, a druga nie?W taki sposób zazwyczaj się obrazowo tłumaczy promieniowanie Hawkinga.
Xeo95 napisał(a):Mógłbyś jasniej napisać? W jakich konkretnie obliczeniach?Generalnie jak się w ramach teorii kwantowej rozważa, w jaki sposób cząstki ze sobą oddziałują, to się okazuje, że tego nikt dokładnie nie potrafi policzyć - po prostu równania są zbyt złożone. Da się je trochę uprościć, stosując tzw. rachunek zaburzeń - co polega z grubsza na tym, że znajduje się dokładne rozwiązanie części równań, a wpływ pozostałej części traktuje się jak niewielkie zaburzenie i rozbija na szereg członów, z których każdy jest coraz mniejszy. W przypadku teorii kwantowej, ta główna część to przypadek bez oddziaływań - to da się policzyć ściśle. Oddziaływania traktuje się jak zaburzenie, a człony, w które się je rozbija, wyglądają jak coraz bardziej skomplikowane sposoby przekazywania między oddziałującymi cząstkami jakichś innych cząstek (np. fotonów między elektronami) - te pojawiające się wtedy inne cząstki nazywa się cząstkami wirtualnymi.
No ale właśnie, wszystkie te cząstki wirtualne biorą się stąd, że nie potrafimy od razu rozwiązać pełnego problemu, tylko musimy go rozbić na kawałki, z którymi jako-tako sobie radzimy. Dlatego są one bardziej matematycznym trikiem, niż faktycznymi, fizycznymi cząstkami.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
