Cytat:[SIZE=1][SIZE=1]Serial jest średni i bardzo nierówny. Najc[SIZE=1]iekaw[SIZE=1]sze wątki to kojelno: Smo[SIZE=1]cz[SIZE=1]ej Suki, Jona[SIZE=1] i Brana. W [SIZE=1]reszcie mało się dzieje. Jeszcze [SIZE=1]półczłowiek [SIZE=1]ciągną[SIZE=1]ł fabu[SIZE=1]łę, ale ostatnio tez słabizna z tą postacią.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Właśnie wymieniłeś te 3 najnudniejsze wątki, przy których w książce miałem tylko ochotę odpuścić sobie rozdział z danym bohaterem, żeby wrócić do historii któregoś z pozostałych. Imo najlepsze wątki to Arya, Stannis i Tyrion, kązdy nieobliczalny i nie wiadomo jak się potoczy. A w przypadku tych które podałeś to:
- Jon idzie na mur, interesujące
- Bran idzie za mur, równie interesujące
- Daenerys idzie do Westeros po pełnej przygód pustyni, ciekawe.
Trochę wygląd Innych mi nie podpasowuje, w serialu wyglądają jak jakieś głupie i tępe jaskiniowce latające w samych gaciach, w książce wydawali się jednak bardziej inteligentni i przebiegli.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

