W Polsce nie ma demokracji.
Wybieranie dyktatora partyjnego raz na 4 lata, który przez ten czas robi sobie co mu się żywnie podoba nie można nazwać demokracją.
Ot taka trochę ulepszona dyktatura.
Wybieranie dyktatora partyjnego raz na 4 lata, który przez ten czas robi sobie co mu się żywnie podoba nie można nazwać demokracją.
Ot taka trochę ulepszona dyktatura.


