Neuromancer napisał(a):Sam masz dziwny gust. Nie rozumiem jak może się nie podobaćA z tych podobno ładniejszych to wymień jakąś. Może uwagi nie zwróciłem.
O'rly? "Żona Roba" jest najlepsza. Z ciekawostek to wnuczka Chaplina. Potem Smocza Suka. Potem długo nic.
FlauFly napisał(a):@Żarłak
Mi się akurat podobają wszystkie wątki, aczkolwiek na chwilę obecną chyba faktycznie najciekawsze dla mnie są te wymienione przez Ciebie, ale zdecydowanie więcej chciałbym widzieć co się w końcu będzie działo z Branem.
No. Ale przestaje mi się podobać to co dzieje się z Branem, ale poczekam na jakieś rozwiązanie, tylko chyba cały czas tak będzie. Coraz bardziej podoba mi się Smocza Suka. Fajnie została dookreślona ta postać. No i Jaime też zapunktował. Pokazał, że zaraz po Tyrionie wychodzi na najinteligentniejszego z dziatek Tywina.
Zaczynam woleć Aryę zamiast Jona. Z postaci pobocznych to lubię Psa, Selmiego Barristana i chyba tyle.
Osoba odgrywająca Hodora jest biedna. Uczestniczyć w większości serialu mówiąc jedno słowo. Toż to Zło w czystej postaci :twisted:
I przestaję lubić Starków ogółem. Strasznie głupi są. Ned był najlepszy.
Szkoda, że Sean Bean go grał. Może wtedy by nie zginął.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.


A z tych podobno ładniejszych to wymień jakąś. Może uwagi nie zwróciłem.