No ale zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że rozmawianie o pierwszym odcinku Gry o Tron jest spoilerowaniem, bo on dopiero zamierza zacząć oglądać.
Od kiedy mogę w tym wątku napisać co myślę o ostatnim odcinku? Kiedy w ciągu dwóch dni nikt nie wyrazi sprzeciwu?
Zaznaczanie spoilerów w treści posta pogrubionymi literami czy podkreśleniami też ma mało sensu, bo mimo że zostanę ostrzeżona przed przeczytaniem, przewijając dalej muszę się stale mieć na baczności, czy kątem oka nie zobaczę gdzieś krótkiego stwierdzenia "X zginie".
Od kiedy mogę w tym wątku napisać co myślę o ostatnim odcinku? Kiedy w ciągu dwóch dni nikt nie wyrazi sprzeciwu?

Zaznaczanie spoilerów w treści posta pogrubionymi literami czy podkreśleniami też ma mało sensu, bo mimo że zostanę ostrzeżona przed przeczytaniem, przewijając dalej muszę się stale mieć na baczności, czy kątem oka nie zobaczę gdzieś krótkiego stwierdzenia "X zginie".
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
