Forge napisał(a):Nie sądzicie swoją drogą, że Gra o Tron jest lewacka? No wiecie, cycki wszędzie, pokazywanie niemoralnych zachowań bez ich napiętnowania. Źle to musi działać na młodzież. Czy coś takiego powinno mieć miejsce w Christianitas?
Westeros jest światem, do którego chrześcijaństwo nie dotarło.

Dominującą religią jest "septolatria", czyli kult Siedmiu Bogów, z tym że pojmowanych jako pewna całość, nigdy nie wymienianych z osobna. Siedmiu posiada wspólnych kapłanów (o ile dobrze pamiętam: septonów) oraz wspólny symbol: siedmioramienną gwiazdę wpisaną w koło.
Z tych powodów westerosowska septolatria wykazuje wiele podobieństw do uniwersalistycznego monoteizmu...
Oprócz septolatrii na Westeros występuje zepchnięty na margines kult Starych Bogów (kojarzy mi się z nordyckim pogaństwem w Średniowieczu) oraz zupełnie nowa "herezja" - kult Światła, przypominający różne gnostyckie sprawy i inne czarodziejstwa.
I bonusowa ciekawostka ode mnie.

Cykl Gra o Tron przypomina nieco dzieje I Rzeszy Niemieckiej, odrobinę Rzeczpospolitą w XVII i znacznie bardziej średniowieczną Japonię, a w szczególności Okres Azuchi-Momoyama.
Kto grał Shogun (2) Total War, ten wie o co chodzi.
