Aveusz napisał(a):Szkoda, tylko że taka pożyteczna i szlachetna idea
jest wykrzywiana przez wielu medyków,
"dzięki" to którym organy idą do "odpowiedniego" pacjenta,
a wszystko oczywiście za znaczne kwoty.[..]
Tym nie mniej nie zmienia to mojego stosunku do transplantologii.
Ciekawe czy zmienilaby świadomość, że kiedy aveusz trafi nieprzytomny do państwowego szpitala, a tam stwierdzą, że na jego organy właśnie jest zapotrzebowanie, to państwowym lekarzom przydarzy sie pomyłka, lub tzw "błąd w sztuce", aby ten popyt można bylo zaspokoić.
W końcu państowa służba zdrowia pomagała już pacjentom w odejściu dla dużo niższych korzyściJa w każdym bądź razie nosze przy sobie wyraźny SPRZECIW wobec przeszczepiania moich organów. Tak, aby nie wystawiać łapiduchów na pokusę :wink:

