Raziel napisał(a):Jak stwierdzić, czy te rzeczy są dobre czy złe nie używając argumentów opierających się na religii?Filozofia - etyka.
Cytat:Nie chcę się wdawać w szczególnie z tego co widzę popularne na tym forum jałowe spory o terminologię, ale pragnę tylko zauważyć iż w nazwie tego wątku powinno być raczej pytanie o etykę, a nie o moralność. Moralność to jakieś powinności do których ktoś czuje się w praktyce zobowiązany, a postępując im wbrew, odczuwa poczucie winy. Dopiero etyka zajmuje się opisywaniem i uzasadnianiem powinności.Można/powinno się przyjąć powyższe.
Cytat:Oczywiście można pytać, czy istnieje coś takiego jak prawo naturalne zapisane w ludzkich genach i dyktujące uniwersalną moralność (a teorie świeckiego prawa naturalnego przeżywają renesans od czasu rozpętania się totalitaryzmów), ale byłoby to znaczne zawężanie dyskusji, ponieważ nawet gdybyśmy stwierdzili jego rzeczywiste występowanie, to wciąż można obstawać za jakąś etyką, która mówi, że prawo naturalne choć wyznacza ludziom moralność, to nie taką, jaka naprawdę jest dobra.Dlatego ja uważam, że prawo naturalne jest koncepcją złudną. Jest jedynie takie prawo, jakie człowiek ustanowi. Natura dopuszcza wszelkie możliwości. Pod względem prawa, praktycznie wszystko jest relatywne, nawet życie. Wystarczy stwierdzić, że mający niebieskie oczy, nie są godni życia. Natomiast systemy etyczne są konkretne.
Cytat:Jeśli stwierdzimy, że każdy powinien sobie wybrać co według niego jest dobre, to w takim razie gdyby w Polsce większość ludzi wierzyła, że transfuzja krwi sprowadza na całe społeczeństwo gniew Boga, to czy właściwe byłoby wówczas zakazanie jej? Sytuacja analogiczna jak z małżeństwami homoseksualnymi czy aborcją, gdzie nie da się zastosować zasady "wolność kończy się na wolności drugiego".Dlatego nie większość powinna decydować w tych kwestiach, a zasada, np: wolności jednostki ludzkiej.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

