Wewiur napisał(a):@t.rydzu
Skąd wiesz, że po spróbowaniu KOKSU nie stwierdziłbyś tego samego?
Koksu nie próbowałem więc być może, ale amfetaminę tak i stwierdziłem że to nie dla mnie po pierwszym i ostatnim razie. Poza tym napisałem tak dlatego, że jest najmniej szkodliwym narkotykiem, daleko za alkoholem i wymienionymi środkami.
Cytat:Ta tępa rasta propagandaNie uległem żadnej rasta propagandzie, ale też nic do nich nie mam - jeżeli ich ten kult bawi to dlaczego mamy im go zakazywać? Napisz lepiej coś o tępej WÓDO-propagandzie która zaczyna się w Polsce od wczesnych lat gimnazjum a czasem jeszcze wcześniej. Mówisz, że palisz od dziecka więc pewnie dłużej ode mnie, więc stuprocentowo wiesz o tym że zaraz po KOKSIE to właśnie alkohol jest najbardziej szkodliwym narkotykiem.
Cytat: jako środka na wszystko, nieszkodzącego i nieuzależniającego.Wszystko zależy od człowieka, uzależnić się można nawet od słodyczy i zdechnąć na podwyższony cholesterol co jest z resztą normalne.
Cytat:Nieprawda, uzasadniłem wyżej.
Przez to szybko staje się nawykiem. Szybciej niż wszystkie inne używki.
Cytat:Nie dzięki trawie, tylko idiota się nigdy niczego nie nauczy i bez trawy. To jest jedna część prawdy, druga jest taka, że to jest owoc zakazany po który jak wiadomo sięgają też i tacy ludzie, ale trzeba znać granice jak przy alkoholu i wtedy można się wszystkiego spokojnie nauczyć.
a dzięki trawie niczego się nie uczą.
Cytat:Czytam teraz taką w sumie średnią książkę Siła nawyku. Powtarza się w niej 10 razy to samo, jak w tych programach naukowych na NG czy Discovery, jakby zostały stworzone dla dałnów. Mimo to trafnie opisuje mechanizmy uzależniania i wychodzenia z uzależnienia, które też z czystej ciekawości obserwuję od paru lat. Na płaszczyźnie tego, czego oczekujemy od używki(dobrego samopoczucia) i w jakiej sytuacji ich zażywamy nie ma różnicy czy to heroina, czy marihuana.Właśnie sobie sprawdziłem tą książkę, zaciekawiła mnie i chyba sobie zamówię. Jak przeczytam to się ustosunkuję bo lubię czytać i znać opinię obu stron.
