To chyba dość powszechne zjawisko - dziecko chce być dorosłe.
Zauważyli to nawet ilustratorzy książek dla dzieci i są raczej przeciwni cukierkowym rysunkom(czytałem ich wypowiedzi).
Z tego co ostatnio do mnie doszło to, że chcą być dorosłe, lecz bez odpowiedzialności.
A tak się nie da - dorosłość to właśnie odpowiedzialność i konsekwencje.
I myślę, że tego typu bajki powinny tego uczyć.
Zauważyli to nawet ilustratorzy książek dla dzieci i są raczej przeciwni cukierkowym rysunkom(czytałem ich wypowiedzi).
Z tego co ostatnio do mnie doszło to, że chcą być dorosłe, lecz bez odpowiedzialności.
A tak się nie da - dorosłość to właśnie odpowiedzialność i konsekwencje.
I myślę, że tego typu bajki powinny tego uczyć.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?

