Legalizacja marihuany to tylko kwestia czasu. Co to znaczy jestem ZA albo PRZECIW... że palę albo nie? że mój tata pali? albo moje dzieci? 
Po co to legalizować, jak ktoś zechce to i tak sobie zapali nawet w tramwaju?
Po co to legalizować, jeśli nie chcesz palić to nie musisz?
:]
Więcej wolności więcej odpowiedzialności. Zawsze Ci co palą są ZA. Dziwi mnie tylko postawa w której ktoś nie pali, nie zamierza ale odpowiedzialność to by wziął z miłą chęcią (no a już szczególnie to za kogoś
). Ja jestem PRZECIWNY legalizacji maryśki, to oczywiście niema znaczenia bo ona i tak nastąpi :]

Po co to legalizować, jak ktoś zechce to i tak sobie zapali nawet w tramwaju?
Po co to legalizować, jeśli nie chcesz palić to nie musisz?
:]
Więcej wolności więcej odpowiedzialności. Zawsze Ci co palą są ZA. Dziwi mnie tylko postawa w której ktoś nie pali, nie zamierza ale odpowiedzialność to by wziął z miłą chęcią (no a już szczególnie to za kogoś
). Ja jestem PRZECIWNY legalizacji maryśki, to oczywiście niema znaczenia bo ona i tak nastąpi :]
Świat rzeczywisty jest o wiele mniejszy niż świat wyobraźni.

