"Ziemia: Ostatnie starcie", Szpital królestwo", "Gorączka w mieście", "Agenci NCIS", "Nikita", "The Outer Limits"/"Po tamtej stronie", "Z Archiwum X", "Allo, allo", "Co ludzie powiedzą", "Cudowne lata", "Na wariackich papierach", "Drużyna A", "McGyver", "Mr. T".
Tyle z fabularnych puki co.
Z animowanych/rysunkowych - "Johnny Quest", "Reboot", Teen Titans", "Tajemnice złotego miasta", "Księga Dżungli", "Magiczne igraszki"...
Chociaż oglądałem znacznie więcej seriali.
Raz dla śmiechu obejrzałem sobie "Barwy Grzechu", niby taka telenowela brazylijska.
Faktycznie uśmiałem się mocno a pod koniec fabuła raczej była jak z filmu sensacyjnego.
Tak czy siak serial okazał się o wiele ciekawszy niż wiele standardowych telenowel.
Nigdy nie zapomnę jak synowie nabierali siły po wypiciu jakiejś zupy swej mamy niczym soku z gumijagód, albo jak sprawdzała u nich stan zębów niczym u koni i jak kolor był zły to zmiana pasty.
Albo numery z pewnymi braćmi - jak jeden był gejem to drugi musiał być hetero.
Raz matka zamknęła geja z dziewczyną i stał się on hetero a tymczasem jego brat na wolności stał się gejem.

Do tego te intrygi, pościgi...eh, na prawdę mnie wciągnął.
Tyle z fabularnych puki co.
Z animowanych/rysunkowych - "Johnny Quest", "Reboot", Teen Titans", "Tajemnice złotego miasta", "Księga Dżungli", "Magiczne igraszki"...
Chociaż oglądałem znacznie więcej seriali.
Raz dla śmiechu obejrzałem sobie "Barwy Grzechu", niby taka telenowela brazylijska.
Faktycznie uśmiałem się mocno a pod koniec fabuła raczej była jak z filmu sensacyjnego.
Tak czy siak serial okazał się o wiele ciekawszy niż wiele standardowych telenowel.
Nigdy nie zapomnę jak synowie nabierali siły po wypiciu jakiejś zupy swej mamy niczym soku z gumijagód, albo jak sprawdzała u nich stan zębów niczym u koni i jak kolor był zły to zmiana pasty.

Albo numery z pewnymi braćmi - jak jeden był gejem to drugi musiał być hetero.
Raz matka zamknęła geja z dziewczyną i stał się on hetero a tymczasem jego brat na wolności stał się gejem.

Do tego te intrygi, pościgi...eh, na prawdę mnie wciągnął.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?

