Neuromanta napisał(a):Krystkon
Dobrowolność mówisz? Tak będzie wyglądać ta dobrowolność że ja się zobowiąże zbudować Ci dom a Ty mi zapłacisz po budowie. Ale chwila ja nie wierzę Ci i chcę kasę przed, bo nie mam żadnej gwarancji że zapłacisz, Ty nie chcesz dać bo nie masz żadnej gwarancji że nie zniknę po zaliczce czy choćby zacznę budowę. Nie wiem jak Ty, ja nie wierzę ludziom, a już tym bardziej nie wierzę że obejdzie się to wszystko bez przemocy. Jak nie państwo to mafia, będzie egzekwować bądź wymuszać należność a jak mafia urośnie w siłę to stworzy własne państwo i wszystko zaczyna się od nowa. Jak sobie wyobrażasz funkcjonować w społeczeństwie bez gwaranta przestrzegania prawa? Bo to co głosisz to zakrawa na kiepski żart ze snów hipisowskich neomarksistów.
Było gdzieś napisane, żeby w tej chwili już rezygnować z kodeksu karnego czy administracyjnego????
Rozumiesz zapis: Kto w stosunkach zobowiązaniowych użyje jakiejkolwiek formy przemocy podlega każe pozbawienia wolności do lat 10?
Zobowiązania opisuje pieniądz - nie umowa - nie weksel - nie słowne zobowiązanie - a jedynie PIENIĄDZ. Co znaczy, że jak ktoś buduje ci dom to ty mu puszczasz przelew pieniędzy, codziennie, co tydzień, co 2-tygodnie - jak tam wam pasuje, opisując w ten właśnie sposób swój dług wobec budowlańca. Coś się dzieje z waszą umową niedobrego - to się rozliczeni rozstajecie. Twoje zobowiązanie wobec budowlańca jest już opisane dobrowolnie przelaną przez ciebie kasą, prawidłowo wykreowaną i nie jesteś w stanie od tego zobowiązania uciec albo inaczej mówiąc nie będziesz miał motywacji - bo o to zadbał emitent pieniądza, żeby każdemu kto wyzbył się własnej wykreowanej kasy, chciało się ją odzyskać wyświadczając coś dla innych. Niekoniecznie musisz coś wyświadczyć dla tego samego budowlańca i od niego odzyskiwać przelaną kasę - możesz to zrobić dla innych a ci inni wyświadczą budowlańcowi to czego on chce za tą kasę, którą posiada od ciebie.
PIENIĄDZ jest tylko i wyłącznie opisem zobowiązań. Pisanie umów pożyczek, lub jakichkolwiek innych umów zobowiązaniowych obok pieniądza jest w rzeczywistości kreacją pieniądza. Powiększaniem jego puli w gospodarce. Pieniądz i zobowiązania umowne podlegające egzekucji komorniczej to jedno i to samo.
Nie powinno się więc pisać żadnych umów, wypełniać żadnych weksli a jedynie poprawnie kreować kolejne pieniądze i wzajemnie przelewać je sobie.
Bardzo ważnym elementem poprawnego systemu pieniężnego jest proces unicestwiani pieniądza. Pieniądza nie można jedynie poprawnie kreować ale trzeba go także poprawnie unicestwiać.
Poziom długów w społeczeństwie nie jest jednakowy - faluje - ilość pieniądza w obiegu powinna odwzorowywać stan zobowiązań.
Kasa w portfelu = należność na umowie czy wekslu.
Prawie, bo kasa w portfelu jest taką konstrukcją zobowiązania, że motywuje dłużnika do dobrowolnego świadczenia wzajemnego, a należność na umowie lub weksel choć u podstaw niby tym samym to stoi za nimi kat-komornik-urzędas, który ma dłużnika zmusić do świadczenia wzajemnego.
Kat-komornik-urzędas jest złamaniem zasady wolności rynkowej. Podobnie zresztą jak i monopol na pieniądz kreowany poprzez kredyty banków spekulacyjnych.
------------------
Oczywistym jest, że poprawna kreacja alternatywnych środków płatniczych obok PLN wywołałaby istotną inflację w PLN i zagroziłoby finansom państwa i że tak powiem kolokwialnie - chuj z tym - byleby na rynku była przynajmniej jedna mocna i niezależna waluta. Jeśli choć jeden dobry pieniądz będzie operował na rynku, zwykłym ludziom krzywda się nie stanie a to że urzędasom się ich RAJ zacznie walić na łeb - mi osobiście to zwisa.
--------------------
Pojawienie się alternatywnej internetowej waluty jest nieuniknione. To tylko kwestia czasu kiedy powstanie pierwszy poprawny algorytm kreacji i unicestwiania wirtualnego pieniądza. Sam nad czymś takim pracuję, nie chwaląc się. To tylko kwestia czasu kiedy internauci zrozumieją, że wirtualna waluta w 100% zastępuje wysypisko śmieci w portfelu i wszystko co może znaleźć się na umowie zobowiązaniowej. Ale wówczas, kiedy komuś się wreszcie uda, rządy i wszystkie instytucje finansowe świata nie będą zadowolone.
Ludzie mogą się wymieniać świadczeniami całkowicie poza państwem i systemem bankowym. Potrzebują do tego jedynie poprawnie wykreowanego, niezależnego od państw i banków pieniądza.
Kapitalizm nastanie dopiero kiedy się spełnią najmniej 4 warunki:
- Wolna emisja pieniądza
- Zakaz przemocy w stosunkach cywilnych
- Opodatkowana wyłącznie własność i już nic więcej
- Brak ochrony tajemnic.
