Witam wszystkich. To mój pierwszy post tutaj.
Postuluje aby temat (czyli wnioski z dyskusji) został skompilowany w pierwszym poście.
Mam ten problem że moja wypowiedź może sie powtarzać ale....
komu by się chciało czytać tyle stron?
Do sedna:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Moralno%C5%9B%C4%87
Według mnie aby dojść czy taki "system" istnieje trzeba najpierw zapytać co to jest "system moralny" i dojść od czego się wywodzi oraz z czego sie składa.
Podstawą moralności jest bodajże empatia która jest wrodzona (i tu z Dawningiem się zgadzam). Oprócz tego ważne sa doświadczenia człowieka. Jeśli np ma "wrodzoną obojętność na ból" (jest taka choroba) i go nie odczuwa to nie dowie sie że np. ukłucie igłą jest bolesne i będzie miał problemy z wcieleniem się w człowieka drugiego czyli odczuwaniem empatii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Empatia
Dzięki zdolności empatii wiemy czego nie należy robić drugiemu człowiekowi i to są moim zdaniem podstawy moralności.
Wszystko inne może zostać wyuczone lub wpojone przez wychowanie i kulturę w której sie wychowaliśmy.
I tak właśnie, z biegiem czasu, pod wpływem różnych religii i kultur czyli pod wpływem doświadczenia nasza moralność sie ukształtowała.
Bez popełnienia mnóstwa błędów w przeszłości nie wiedzieli byśmy że coś jest dobre i należy to pielęgnować a coś inne złe i należy tego zakazać.
Dla mnie religia jest po części encyklopedią. Zbiorem doświadczeń zebranych w jednym miejscu.
Oczywiście jako że jest skompilowana przez ludzi nie jest wolna od wad.
Czas i okoliczności powstania naszej religii też nie przemawiają na jej korzyść.
Trzeba jasno przyznać że religia (jako ta encyklopedia) sporo nam (naszej kulturze) dała.
Każdy też powinien przyznać że na jej podstawach (czyli 10 przykazaniach) i prawach świeckich można bez nauki o Bogu wychować dobrego człowieka.
Postuluje aby temat (czyli wnioski z dyskusji) został skompilowany w pierwszym poście.
Mam ten problem że moja wypowiedź może sie powtarzać ale....
komu by się chciało czytać tyle stron?
Do sedna:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Moralno%C5%9B%C4%87
Według mnie aby dojść czy taki "system" istnieje trzeba najpierw zapytać co to jest "system moralny" i dojść od czego się wywodzi oraz z czego sie składa.
Podstawą moralności jest bodajże empatia która jest wrodzona (i tu z Dawningiem się zgadzam). Oprócz tego ważne sa doświadczenia człowieka. Jeśli np ma "wrodzoną obojętność na ból" (jest taka choroba) i go nie odczuwa to nie dowie sie że np. ukłucie igłą jest bolesne i będzie miał problemy z wcieleniem się w człowieka drugiego czyli odczuwaniem empatii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Empatia
Dzięki zdolności empatii wiemy czego nie należy robić drugiemu człowiekowi i to są moim zdaniem podstawy moralności.
Wszystko inne może zostać wyuczone lub wpojone przez wychowanie i kulturę w której sie wychowaliśmy.
I tak właśnie, z biegiem czasu, pod wpływem różnych religii i kultur czyli pod wpływem doświadczenia nasza moralność sie ukształtowała.
Bez popełnienia mnóstwa błędów w przeszłości nie wiedzieli byśmy że coś jest dobre i należy to pielęgnować a coś inne złe i należy tego zakazać.
Dla mnie religia jest po części encyklopedią. Zbiorem doświadczeń zebranych w jednym miejscu.
Oczywiście jako że jest skompilowana przez ludzi nie jest wolna od wad.
Czas i okoliczności powstania naszej religii też nie przemawiają na jej korzyść.
Trzeba jasno przyznać że religia (jako ta encyklopedia) sporo nam (naszej kulturze) dała.
Każdy też powinien przyznać że na jej podstawach (czyli 10 przykazaniach) i prawach świeckich można bez nauki o Bogu wychować dobrego człowieka.

